PGE SKRA PRZEGRAŁA Z JASTRZĘBSKIM WĘGLEM

Biuro Prasowe PGE Skra Bełchatów tekst , dźwięk , zdjęcie archiwalne

To był ważny mecz dla obu ekip, a lepsi z tej batalii od PGE Skry okazali się siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Ekipa ze Śląska wygrała 3:0 i dopisała do swojego konta trzy punkty w PlusLidze.

Obu drużynom zależało na zwycięstwie, bowiem zarówno PGE Skra, jak i Jastrzębski Węgiel przegrały po dwa ostatnie swoje mecze. Bełchatowianie wciąż walczą o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski oraz fazy play-off PlusLigi. Nic więc dziwnego, że zespół trenera Michała Mieszka Gogola był bardzo zdeterminowany, by wygrać.

PGE Skra od początku postawiła na silną zagrywkę, by jak najbardziej utrudnić rywalowi rozegranie akcji. To był strzał w dziesiątkę, bowiem Mateusz Bieniek zaserwował asa (10:6), a potem bełchatowianie rozpoczęli serię bloków. Prowadzili już 15:8 i do końca seta mogli kontrolować jego przebieg. Niestety w grze PGE Skry pojawił się jeszcze przestój, który kosztował gospodarzy… przegraną 25:27.

Drugiego seta PGE Skra również rozpoczęła dobrze, a po punktowej zagrywce Dusana Petkovicia było 6:2. W dalszej części spotkania, choć jastrzębianie naciskali, ze świetnej strony pokazywał się Taylor Sander, który był ostoją zarówno w przyjęciu, jak i w ataku (13:11). I niestety znów jastrzębianie dogonili gospodarzy i wyszli na dwupunktowe prowadzenie. Przy stanie 19:21 Gogol poprosił o czas, jednak wiele to już nie pomogło – PGE Skra przegrała 23:25.

Niestety trzeci set tym razem rozpoczął się nie od prowadzenia PGE Skry, a Jastrzębskiego Węgla. Niestety bełchatowianie sobie nie pomagali, ponieważ sporo ich ataków lądowało w aucie. Do tego Jurij Gladyr zaserwował asa i Ślązacy prowadzili już 13:8. Sygnał do ataku dał Milad Ebadipour, ale niestety… Jastrzębianie grali lepiej i zasłużyli na zwycięstwo w tym secie – wygrali 25:18, a cały mecz 3:0.

Następny mecz PGE Skra zagra u siebie z GKS Katowice (piątek, godz. 17.30).

PGE Skra Bełchatów – Jastrzębski Węgiel 0:3
Sety: 25:27, 23:25, 18:25
PGE Skra: Łomacz, Sander, Huber, Petković, Ebadipour, Bieniek, Piechocki (libero) oraz Kłos, Filipiak, Mitić
Jastrzębski Węgiel: Kampa, Louati, Gladyr, Al Hachdadi, Szymura, Wiśniewski, Popiwczak (libero) oraz Tervaportti, Bucki, Kosok

 

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*