
Biuro Prasowe Energa Basket Liga tekst , zdjęcia Andrzej Romański/EBL
Kyndall Dykes zapewnił Anwilowi Włocławek zwycięstwo nad Polskim Cukrem Toruń 77:75 w derbowym meczu w Energa Basket Lidze.
W trzeciej kwarcie ekipa trenera Przemysława Frasunkiewicza dalej walczyła o odrabianie strat. Najpierw po akcji Shawna Jonesa zbliżała się na punkt, a po późniejszych rzutach wolnych Ivana Almeidy wychodziła na prowadzenie. Mecz był od tego momentu niezwykle wyrównany, a zespół mający przewagę zmieniał się właściwie co akcję. Trafienie Krzysztofa Sulimy ustawiło wynik po 30 minutach na 60:57 dla gospodarzy. W kolejnej części spotkania sytuacja znowu się odwracała – to Polski Cukier przejmował inicjatywę. Było to możliwe głównie dzięki bardzo dobrej grze Damiana Kuliga i Carltona Bragga. Dwie trójki Almeidy na półtorej minuty przed końcem oznaczały jednak remis! Później na prowadzenie włocławian wyprowadził Kyndall Dykes. Ani Trotter, ani Kulig nie potrafili już tego zmienić. Derby zakończyły się wynikiem 77:75.
Kyndall Dykes zdobył 20 punktów, 5 zbiórek i 3 asysty dla gospodarzy. W ekipie gości wyróżniał się Donovan Jackson z 20 punktami i 8 asystami.
Artur Mielczarek: Wszyscy oczekują walki
Artur Mielczarek z Anwilu Włocławek po meczu Energa Basket Ligi z Polskim Cukrem Toruń udzielił wywiadu Polsatowi Sport.
Dodaj komentarz