Biuro Prasowe Energa Basket Liga tekst , zdjęcie archiwalne
Niespodzianka w poniedziałkowym meczu Energa Basket Ligi we Wrocławiu! HydroTruck Radom pokonał WKS Śląsk 97:75.
Początek trzeciej kwarty potwierdzał dobrą formę radomian – kolejne trafienia Griffina, Hindsa oraz Stumbrisa oznaczały aż 24 punkty przewagi. Strahinja Jovanović starał się zmieniać sytuację, ale przy takiej formie gości nie było to możliwe. Po trójkach Filipa Zegzuły i Robertsa Stumbrisa prowadzili aż 38 punktami! Po 30 minutach było 80:48. Zespół z Wrocławia nie był w stanie odrobić tak dużej straty w kolejnej części meczu – nawet mimo starań Szymona Tomczaka, Mateusza Szlachetki i Jana Wójcika. Z drugiej strony swoją szansę wykorzystywał Aleksander Lewandowski. Ostatecznie ekipa z Radomia zwyciężyła 97:75.
Najlepszym graczem gospodarzy był Jabarie Hinds z 35 punktami, 7 asystami i 3 zbiórkami. W ekipie gospodarzy wyróżniał się Aleksander Dziewa z 19 punktami, 6 zbiórkami i 2 asystami.
Dodaj komentarz