Polki grają z Hiszpanią! W kadrze także nasze zawodniczki

Biuro Prasowe GKS Górnik Łęczna (piłka nożna kobieca) tekst , zdjęcie /Łączy nas piłka

To będzie jeden z ważniejszych, jeśli nie najważniejszy, mecz w historii kobiecej reprezentacji Polski. We wtorek o godz. 19:00 biało-czerwone zmierzą się w Madrycie z Hiszpanią, a ewentualna wygrana da im awans do baraży i możliwość walki o grę na Euro 2022. 

Szansę na występ w tym meczu ma aż sześć zawodniczek naszego zespołu. Powołania otrzymały Anna Palińska, Małgorzata Grec, Jolanta Siwińska, Emilia Zdunek, Ewelina Kamczyk i Nikola Karczewska. Duże wyzwanie stoi przed tą ostatnią, która wobec nieobecności Ewy Pajor, jest już pewna gry w wyjściowej jedenastce.

– Nikola Karczewska dobrze wyglądała na treningach, uwierzyła w siebie i wygrała rywalizację o miejsce w składzie nie tylko dlatego, że jest jedyna. Kasie Daleszczyk została dowołana, bo prezentuje podobny profil do tego, jakiego szukaliśmy, mimo że nominalnie gra na innej pozycji – powiedział podczas niedzielnej konferencji prasowej selekcjoner reprezentacji Polski, Miłosz Stępiński.

– Jeśli tylko dostanę szansę, będę chciała wykorzystać ją jak najlepiej. Nie ma dla mnie znaczenia rywal, nawet tak silny jak Hiszpania. Wszyscy jesteśmy ludźmi, Hiszpanki też mogą mieć gorszy dzień. Mnie takie starcia tylko motywują, bo lubię grę fizyczną, „ciało w ciało”. Wymagam wtedy od siebie więcej, a co za tym idzie, mogę pokazać pełnię swoich możliwości. Bardzo wierzę w naszą drużynę – komentowała natomiast jeszcze przed zgrupowaniem sama Nikola Karczewska.

Biało-czerwone, by pozostać w grze o awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy, muszą z Hiszpankami wygrać. Tylko wtedy przeskoczą w tabeli reprezentację Czech i wystąpią w barażach. Wtorkowe rywalki Polek gry na Euro są już pewne.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*