Biuro Prasowe GKS Górnik Łęczna (piłka nożna kobieca) tekst , zdjęcie Archiwalne
W ostatnim sparingu przed startem rundy wiosennej nasza drużyna rozbiła TME UKS SMS Łódź 5:0.
– Przed nami próba generalna – mówił krótko przed spotkaniem w Łodzi trener Piotr Mazurkiewicz.
W meczu tym nie mogła zagrać nasza napastniczka, Nikola Karczewska, która zmaga się z drobnym urazem. Na pozycji „dziewiątki” zastąpiła ją Roksana Ratajczyk. Pierwsza bramka była jednak dziełem Emilii Zdunek, która już w drugiej minucie popisała się fantastycznym uderzeniem i trafiła do siatki. Niedługo potem, także za jej sprawą, było 2:0.
Dzięki szybko zdobytym golom zielono-czarne pewnie kontrolowały przebieg spotkania. SMS oczywiście również szukał swoich szans, ale nasza defensywa działała bez zarzutu, co przekładało się na okazje bramkowe. Dobrą postawę naszego zespołu potwierdziło trafienie Patrcii Hmirovej z 41. minuty, którym tym samym Słowaczka ustaliła wynik do przerwy.
Druga połowa zaczęła się tak samo jak pierwsza, czyli od bramki dla Górnika. Tym razem na listę strzelczyń wpisała się Roksana Ratajczyk. Jej gol w zasadzie pozbawił już rywalki jakichkolwiek złudzeń. To my dominowaliśmy i co rusz przeprowadzaliśmy kolejne ataki. Ostatecznie mecz zakończyliśmy pięciobramkowym zwycięstwem, bo tuż przed końcowym gwizdkiem do siatki piłkę wpakowała Oliwia Rapacka.
Co ważne, w minucie 67. na murawie boiska w Łodzi pojawiła się Klaudia Lefeld, dla której był to pierwszy występ od 12 września 2020 roku.
Przypomnijmy, że rundę wiosenną Ekstraligi zainaugurujemy już za tydzień domowym starciem z Rolnikiem Głogówek.
TME UKS SMS Łódź – GKS Górnik Łęczna 0:5 (0:3)
Bramki: Zdunek 2’, 10’, Hmirova 41’, Ratajczyk 49’, Rapacka 90′.
GKS: Palińska (46’ Zielińska (67’ Paturaj)) – Dyguś, Górnicka, Zawadzka, Zając, Siwińska (59’ Kaczor), Grec (67’ Lefeld), Hmirova (46’ Głąb), Zdunek, Kamczyk (46’ Rapacka), Ratajczyk (67’ Osińska).
Dodaj komentarz