
Biuro Prasowe Wisła Płock tekst , zdjęcia Mateusz Ludwiczak / Wisła Płock S.A.
Dwa gole Makany Baku dały Warcie Poznań drugie w tym sezonie zwycięstwo nad Wisłą Płock (tym razem 2:0) i awans na 10. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy po 20. serii spotkań.
WARTA POZNAŃ – WISŁA Płock 2:0 (1:0)
Bramki: Makana Baku (3. minuta i 60.)
Warta Poznań: Adrian Lis – Jan Grzesik, Aleks Ławniczak, Robert Ivanov, Jakub Kiełb – Mateusz Kupczak – Makana Baku, Łukasz Trałka Ż, Maciej Żurawski (69. Mateusz Czyżycki), Michał Jakóbowski (86. Mariusz Rybicki) – Mateusz Kuzimski (77. Adam Zrelak).
Sędziował Krzysztof Jakubik z Siedlec
Mecz bez publiczności
Radosław Sobolewski (Wisła Płock):
– Niestety bardzo słabo weszliśmy w to spotkanie. Szybko straciliśmy bramkę, a wiadomo jak zespół Warty Poznań reaguje po tym jak obejmuje prowadzenie. Wiedzieliśmy, że będzie dziesięciu zawodników pod linią piłki, a wtedy ciężko przeciwko nim się gra. Próbowaliśmy to jakoś rozbijać, ale stworzyliśmy sobie zbyt mało sytuacji, żeby zagrozić bramce gospodarzy, nad czym mocno ubolewam. Przed nami teraz kolejny mecz, do którego musimy się przygotować.
Piotr Tworek (Warta Poznań):
– Zanim przejdziemy do meritum z okazji dnia kobiet wszystkim paniom, a szczególnie tym o zielonych sercach, chciałbym złożyć serdeczne życzenia w imieniu piłkarzy i sztabu Warty Poznań – zdrowia i radości.
– Co do meczu, był to ten z rangi tych, które mogły ustawić dwa zespoły, bo zarówno Wisła jak i my mieliśmy tyle samo punktów. Wygrana mogła spowodować, że w tych drużynach zapanuje większy spokój w kontekście następnych meczów. Dla nas zdobycie trzech punktów było bardzo istotne, a wbrew pozorom był to dla nas trudny mecz – przede wszystkim mentalnie, ze względu na to, że graliśmy jako ostatni w kolejce. Chwała dla zespołu, że wymazał z pamięci wszystkie wyniki, szczególnie tych za nami, a przystąpił do meczu jakby był pierwszym w ekstraklasie. Wygraliśmy po mądrej, konsekwentnej grze, za to brawa dla zespołu. Przed nami 10 meczów i 30 punktów do zdobycia. Postawiliśmy sobie cel, który sukcesywnie będziemy realizować.
Dodaj komentarz