
Biuro Prasowe PZHL tekst i zdjęcie
W spotkaniu na Jastorze miejscowi od początku dominowali. To był mecz Zackary’ego Phillipsa i Kamila Wróbla. Kanadyjczyk zaliczył hattricka oraz dwie asysty a 24-letni Polak dołożył dwie bramki i kluczowe podanie. – To był mój najlepszy mecz w play-offach, sporo spotkań kończyliśmy nieznaczną wygraną, a w piątek zwyciężyliśmy 5:1 – mówił Phillips, Jastrzębianie wygrali w serii z GieKSą 4-1. Po raz trzeci w historii zespół grać będzie w finale Polskiej Hokej Ligi. W 2013 roku drużyna przegrała z Comarch Cracovią a dwa lata później na ich drodze stanęli zawodnicy GKS Tychy. Ten sezon jednak świetnie układa się dla zespołu Roberta Kalabera. Zdobył już Puchar Polski oraz Superpuchar.
W drugim meczu półfinałowym GKS Tychy podejmował Comarch Cracovię. Przez długi czas na lodzie toczyła się bardzo zacięta walka. Druga tercja należała już do gości. Najpierw bramkę zdobył Erik Nemec, a później Damian Kapica popisał się widowiskową akcją. Reprezentant Polski wymanewrował obrońców oraz bramkarza i wpakował krążek do siatki. Na 3:0 podwyższył uderzeniem w okienko Taavi Tiala. Bardzo dobrze w bramce spisywał się Robert Kowalówka, który zakończył spotkanie z czystym kontem. W serii do czterech zwycięstw Cracovia prowadzi 3-2. Kolejny mecz w niedzielę, 21 marca w Krakowie.
Partnerem fazy play-off hokejowych rozgrywek o Mistrzostwo Polski w sezonie 2020/2021 jest Województwo Śląskie.
Dodaj komentarz