
Biuro Prasowe PGNiG Superliga
Informacja prasowa Górnik Zabrze tekst i zdjęcie Paweł Franzke
Marcin Lijewski, szkoleniowiec Górnika Zabrze, przedłużył kontrakt z Górnikiem Zabrze! Zgodnie z zapisami nowej umowy, kontrakt obowiązywać będzie przez dwa najbliższe sezony.
Przypomnijmy, że popularny Lijek po rozstaniu z Wybrzeżem Gdańsk przez kilka miesięcy nie współpracował z żadnym klubem. Umowę z Górnikiem podpisał w 2019 roku i już debiutancki sezon (nieco skrócony z powodu pandemii koronawirusa) zakończył bardzo dobrym wynikiem: zdobywając brązowy medal Mistrzostw Polski. W tym sezonie Górnik zaliczył kilka wpadek, ale wciąż ma realne szanse na powtórzenie tego sukcesu.
– Musimy przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości – mówi Marcin Lijewski, trener Górnika Zabrze
Mija właśnie drugi tydzień od wykrycia pierwszego zakażenia wirusem SARS-CoV-2 w drużynie Górnika Zabrze. Od tego czasu Trójkolorowi przebywają na samoizolacji, a ubiegłotygodniowy test przyniósł kolejnych zakażonych. Łącznie zdiagnozowano 17 chorych Górników. Ale i pozostali profilaktycznie dbają o to, by nie stać się ofiarą epidemii. Jednym z nich jest Marcin Lijewski, trener Górnika Zabrze.
“Lijek” jako jeden z nielicznych otrzymał negatywny wynik wymazu. Od tego czasu przebywa w domu w Gdańsku i stara się jednak wciąż izolować. Jak przyznaje, przerwa od treningów nie jest to dla niego komfortowy. – Co prawda wszyscy zawodnicy otrzymali 3 zestawy ćwiczeń do wykonywania w domu, głównie przy użyciu własnego ciężaru, ewentualnie dostępnego dla każdego wyposażenia domowego – tłumaczy trener Lijewski. – Oczywiście wykonywać je mogą tylko ci zawodnicy, którzy czują się dobrze i mają na nie siły.
Na szczęście spośród Górników większość nie miała żadnych objawów albo ich objawy były skąpe. Tylko kilku gorączkowało przez jeden-dwa dni.
Część z zawodników już skończyła okres obowiązkowej izolacji, pozostała trzynastka – zakończy ją w najbliższy czwartek. Wszystko wskazuje na to, że w piątek Trójkolorowi spotkają się wspólnie po raz pierwszy po przerwie. – Pierwszy trening będzie na pewno luźniejszy, musimy zobaczyć jak czujemy się po takiej przerwie w treningach – dodaje “Lijek”. – Tym bardziej, że bardzo żałujemy tej sytuacji, bo byliśmy w gazie, a teraz będziemy musieli zaczynać może nie od zera, bo baza została stworzona, ale na pewno znów będziemy musieli szukać naszego rytmu.
Na szczęście Górnicy będą mieli spokojny czas na przygotowania do kolejnego meczu, bo wszystko wskazuje na to, że najbliższym rywalem będzie Gwardia Opole, a oba zespoły spotkają się 11 listopada. Jest jednak duże prawdopodobieństwo, że mecz odbędzie się bez udziału publiczności. – Niestety chyba musimy się do tego przyzwyczaić. Obserwuję mecze Ligi Mistrzów i jest to smutny widok. Ale czas chyba się przyzwyczaić i zaakceptować nowe warunki… – dodaje szkoleniowiec Trójkolorowych.
Dodaj komentarz