Podhale Nowy Targ – Wisła Puławy 1:1

binary comment

Biuro Prasowe Wisła Puławy tekst i zdjęcia  Michał Świderski

Jeden punkt przywozimy z dalekiego Nowego Targu. Dzięki remisowi 1:1 pozostajemy najlepiej punktującym zespołem wiosny, a oba zespoły wciąż utrzymują status niepokonanych w bieżącej rundzie.

Na boisku ze sztuczną nawierzchnią to wiślacy nadawali ton grze i byli stroną bardziej aktywną. W pierwszej odsłonie swoich szans szukali Bartłomiej Bartosiak oraz Adrian Paluchowski, a najlepszą okazję zmarnował Emil Drozdowicz. Po raz kolejny spełniło się powiedzenie o niewykorzystanych sytuacjach, które chwilę później się mszczą. Tak był też tym razem, kiedy w niecodziennych okolicznościach Patryk Serafin pokonał strzałem z kilkudziesięciu metrów Piotra Owczarzaka.

W drugiej połowie wiślacy konsekwentnie atakowali gospodarzy i chwilę po wznowieniu gry powinni doprowadzić do remisu, ale pojedynek sam na sam z bramkarzem przegrał Paluchowski. Po upływie przeszło godziny gry przechwyt w środku pola zanotował Skałecki, który pomknął w pole karne i strzałem z szesnastu metrów nie dał szans na skuteczną interwencję golkiperowi Podhala. W ostatnich fragmentach meczu to goście dążyli do zdobycia zwycięskiej bramki jednak skutecznie i momentami szczęśliwie bronili się miejscowi.

Maraton meczów trwa dalej. Już w środę w ostatnim z zaległych meczów zagramy z Siarką Tarnobrzeg.

Podhale Nowy Targ 1:1 (1:0) Wisła Puławy

Bramki: Serafin 40 – Skałecki 62

Wisła:Owczarzak – Cheba, Kuban, Cyfert, Pielach, Skałecki, Kondracki (63 Puton W.), Drozdowicz (81 Wiech), Bartosiak (63 Ednilson), Kacprzycki (83 Zając), Paluchowski

binary comment

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*