Ednilson strzela za trzy punkty

Biuro Prasowe Wisła Puławy tekst i zdjęcia Michał Świderski

Podobnie jak w meczu z Wiązownicą Ednilson Furtado zapewnił naszemu zespołowi trzy punkty. Ponownie zrobił to w końcówce spotkania. Wiślacy pokonali Siarkę Tarnobrzeg 1:0 i zanotowali dziesiąte zwycięstwo na wiosnę.

Samo spotkanie nie było wielkim widowiskiem. Siarka cofnięta głęboko na własną połowę skupiła się na defensywie, rzadko kiedy wychodząc z własnej połowy. Obrońcy przyjezdnych grali blisko siebie i trudno było naszemu zespołowi znaleźć miejsce do oddania strzału. W 7. minucie z prawej strony dośrodkował Dominik Cheba, a stojący na jedenastym metrze Krystian Puton nieczysto trafił w piłkę. Dwukrotnie w niezłych sytuacjach znajdował się w polu karnym Adrian Paluchowski, ale brakowało precyzji przy opanowaniu piłki w jedenastce rywali.

W drugiej połowie wiślacy wciąż bili głową w mur postawiony przez siarkowców. Uderzali z dystansu Skałecki i Puton, ale bez efektu. Głową strzelali Cyfert i Paluchowski, ale wciąż nie było to poważne zagrożenie tarnobrzeskiej bramki. Dopiero w 87. minucie w roli głównej wystąpiło trzech zmienników. Piłkę przejął Włodzimierz Puton, podał ją do Karola Czelnego, a ten z powrotem oddał ją do Putona, który wstrzelił ją w pole karne. Tam nabiegał Ednilson Furtado, który trafił do siatki. W ostatnich minutach Siarka próbowała stworzyć zagrożenie długimi podaniami w pole karne, ale nie była w stanie zdobyć wyrównującego gola.

W sobotę zagramy w Sieniawie z tamtejszym Sokołem.

WISŁA PUŁAWY 1:0 (0:0) SIARKA TARNOBRZEG

Bramki: Ednilson 87

Wisła: Owczarzak – Kuban, Wiech, Cyfert, Cheba, Skałecki, Puton K., Drozdowicz (84 Czelny), Kacprzycki (84 Puton W.), Bartosiak (23 Ednilson), Paluchowski

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*