Jak Iga Baumgart-Witan i Ewa Swoboda przygotowują się do Igrzysk Olimpijskich?

Informacja prasowa Poznań Athletics Grand Prix tekst i zdjęcia Magdalena Fediów

Obydwie są sprinterkami, choć na różnych dystansach. Są na innym etapie przygotowań i mają inne plany treningowe, ale ten sam cel  – wyleczyć kontuzję i zbudować formę na Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Iga Baumgart-Witan i Ewa Swoboda – ambasadorki Olimp Sport Nutrition – realizują swoje cele na zgrupowaniach w Zakopanem i Szczyrku.

Zarówno Ewa, jak i Iga od kilku tygodni walczą z drobnymi kontuzjami. To sprawiło, że dokładnie opracowany plan przygotowań na Igrzyska musiał zostać zmieniony.

Trochę mnie to zdenerwowało. Już było dobrze, bieganie było coraz szybsze, lepsze i nagle wypadłam z treningu na dwa tygodnie. Teraz jest już w porządku, choć nadal rozsądnie zwiększamy obciążenie na treningach

– mówi Ewa Swoboda.

W podobnej sytuacji była Iga, która ze względu na ból Achillesa musiała zrezygnować nie tylko z kilku startów, ale… całkowicie przestać biegać. Obecnie na treningach wykonuje już pojedyncze elementy biegowe.

Na USG i rezonansie nie widać dużego uszkodzenia, ale ból nadal jest. Dlatego plan treningowy nadal jest tak ułożony, aby nie przeciążać nogi

– tłumaczy Iga Baumgart-Witan.

Treningi w Szczyrku i Zakopanem

Ewa Swoboda znajduje się obecnie na zgrupowaniu w Szczyrku. Jak sama podkreśliła – to jej ulubiony ośrodek w Polsce. Podczas treningu skupiała się przede wszystkim nad pracą w blokach startowych. Trening właściwy poprzedziła długa i bardzo dokładna rozgrzewka, na którą złożył się spokojny trucht oraz 40-minutowe rozciąganie.
Olimp_photo_FHD-2.jpg
Był to jeden z sześciu treningów, które wykonuje w ciągu tygodnia.
Iga Baumgart-Witan właśnie kończy swój dwutygodniowy pobyt w Centralnym Ośrodku Szkoleniowym w Zakopanem. W poniedziałek (07.06) jej plan zakładał dwa treningi: poranne zajęcia na siłowni oraz popołudniowy trening skocznościowy na bieżni.
Obydwie zawodniczki zakończyły swój dzień regeneracją na specjalnych zabiegach, które mają przyspieszyć powrót do pełnej dyspozycji. Ich dni są dokładnie, niemal co do minuty zaplanowane. Posiłki, treningi, badania, regeneracja – każdy z tych elementów jest tak samo ważny i razem skrupulatnie wypełniają cały dzień.
Olimp_photo_FHD-93.jpg

Pierwszy sprawdzian

Zarówno Ewa, jak i Iga wkrótce przystąpią do rywalizacji po raz pierwszy od momentu kontuzji. Iga 13 wystartuje podczas Mityngu Lekkoatletycznego w Poznaniu. Tydzień później obydwie zawodniczki spotkają się na Memoriale Janusza Kusocińskiego w Chorzowie.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*