
Biuro Prasowe Legia Warszawa sekcja Koszykówki tekst Radosław Kaczmarski , zdjęcie/legiakoszcom
Wyśmienity strzelec, czołowy rzucający Energa Basket Ligi mający za sobą dwa lata występów w Polsce, efektowny, dostarczający kibicom mnóstwa emocji – Raymond Cowels III w najbliższym sezonie wzmocni szeregi Legii Warszawa.
– “Zdecydowałem się na grę w Legii, bo to bardzo dobry zespół ze ścisłej czołówki Energa Basket Ligi i ma dobrą reputację wśród zawodników. To także świetna okazja dla mnie, by zaprezentować się w europejskich pucharach. Warszawa to wspaniale miasto, przede mną nowe wyzwania którym na pewno podołam. Legia ma ogromny potencjał rozwoju, bardzo chce odnosić sukcesy, bić się o najwyższe cele, czyli mamy ze sobą wiele wspólnego, dlatego sądzę, że trafiłem do odpowiedniego klubu” – mówi Raymond Cowels III.
Raymond Cowels III to absolwent uczelni Santa Clara w której mierzący 191 centymetrów koszykarz spędził cztery lata. W barwach Broncos zagrał łącznie 137 meczów zdobywając średnio 9.3 punktów w swoim seniorskim sezonie w drużynie grającej w NCAA. Dorosłą karierę Amerykanin rozpoczął w Den Helder Kings – sześciokrotnym mistrzu Holandii. Cowels był czołowym strzelcem zespołu, ze średnią dziesięciu punktów zdobywanych na mecz. Rozgrywki DBL rzucający obrońca zakończył zdobywając brązowy medal Mistrzostw Holandii.
W kolejnym sezonie 30-letni koszykarz był związany z dwoma klubami, ale w żadnym z nich nie wystąpił. Najpierw, w listopadzie 2014 roku, został wybrany w drafcie NBDL przez Reno Bighorns, by kilka dni później w wyniku wymiany pomiędzy klubami, trafić do Maine Red Claws. Tam jednak nie zagrzał długo miejsca i w grudniu związał się umową z kanadyjskim Halifax Hurricanes, ale sześć dni później rozstał się z klubem.
– “Miałem wiele ofert gry, także z innych klubów polskiej ligi, ale myślę, że dokonałem najlepszego wyboru. Rozmawiałem z trenerem Kamińskim przed podpisaniem umowy – to fachowiec, przedstawił mi pomysł na grę drużyny w nowym sezonie. Na boisku będę sobą, będę robił to co umiem najlepiej, wierzę, że trener doskonale wykorzysta mój potencjał. Potrafię dać zespołowi mnóstwo energii, dać impuls do jeszcze lepszej gry, by wygrywać jak najczęściej” – powiedział nowy zawodnik Legii Warszawa.
Latem 2015 roku zawodnik reprezentował barwy Memphis Grizzlies w ramach Ligi Letniej NBA – w pięciu meczach notował średnią 3.4 punktów i dwóch zbiórek. Kolejnym etapem kariery koszykarza była Nowa Zelandia – w styczniu 2016 Cowels trafił do Nelson Giants, gdzie został królem strzelców ligi oraz został wybrany do najlepszej piątki rozgrywek. Sezon 2016/17 to powrót zawodnika do Europy i występy w Helsinki Seagulls, trzykrotnym mistrzu Finlandii. Amerykanin był liderem swojego zespołu, któremu dostarczał zazwyczaj niemal 15 punktów w meczu i pomógł w zdobyciu brązowego medalu rozgrywek.
Kolejne rozgrywki to początek francuskiego rozdziału w karierze nowego koszykarza Legii – Cowles dołączył do drużyny Hyeres Toulon w której spisywał się znakomicie, co zaowocowało nawet występem w Meczu Gwiazd francuskiej ligi. Zawodnik zapisywał na swoim koncie zazwyczaj 15.1 punktów oraz 3.5 zbiórek i swoją bardzo dobrą formą zainteresował pozostałe kluby Pro A. Wspomniany sezon zawodnik dokończył w Nowej Zelandii, gdzie zawarł krótkoterminową umowę z Canterbury Rams w którym zastąpił kontuzjowanego Xaviera Thamesa. Po kilku miesiącach powrócił do Francji, tym razem wiążąc się z Boulazac Dordogne. W swoim nowym klubie spisywał się nieco gorzej niż w Toulonie, ale wciąż prezentował wysokie umiejętności w jednej z czołowych lig europejskich. Minione dwa sezony Raymond Cowels spędził w PGE Spójni Stargard, w której był wyróżniającą się postacią zespołu walczącego o awans do fazy play-off. Amerykanin był silnym punktem stargardzian, którzy zameldowali się w finale ostatniej edycji Suzuki Pucharu Polski i w ćwierćfinale Mistrzostw Polski. w których ulegli Zastalowi Zielona Góra. W sezonie zasadniczym rozgrywek 2020/21 Energa Basket Ligi, rzucający obrońca legitymował się statystykami na poziomie 13.5 punktów, 4.8 zbiórek oraz 1.5 asysty. W czerwcu Cowels skorzystał z propozycji gry Union Poitiers – zespole występującym na zapleczu francuskiej ekstraklasy. Amerykanin rozegrał tam cztery mecze w których zdobywał średnio aż 21 punktów. W nowym zawodnik wzmocni szeregi zespołu prowadzonego przez trenera Wojciecha Kamińskiego.
– “Bardzo chciałbym, abyśmy byli jeszcze wyżej niż w poprzednim sezonie. To będzie trzeci rok mojej gry w Polsce i chcę zdobyć medal. Kocham wyzwania, mam nadzieję, że stworzymy prawdziwy zespół, który będzie walczył na boisku na 100% swoich możliwości, będzie sprawiał pozytywne niespodzianki pokonując teoretycznie mocniejsze zespoły” – mówi Raymond Cowels III.
– „Bardzo cieszymy się, ze mogliśmy zatrudnić takiego zawodnika jak Ray Cowels. Wszyscy wiemy, że jest świetnym strzelcem, w ostatnim sezonie pokazał też, że potrafi grać agresywnie na piłce i dobrze bronić. Jeżeli taki specjalista jak trener Żan Tabak nominował go do miana najlepszego obrońcy Energa Basket Ligi, to na pewno dużo znaczy. Myślę, że poznamy zawodnika nie tylko z tej strony ofensywnej, ale także dobrze będzie się prezentował w obronie. Liczymy m.in. na rzuty trzypunktowe Raya i rozciąganie obrony rywali” – powiedział Wojciech Kamiński, trener Zielonych Kanonierów.
Obecnie w kadrze Legii Warszawa na sezon 2021/22 znajdują się: Raymond Cowels III, Muhammad-Ali Abdur-Rahkman, Adam Kemp, Łukasz Koszarek, Dariusz Wyka, Grzegorz Kulka, Grzegorz Kamiński, Jakub Sadowski i Benjamin Didier-Urbaniak. Legioniści rozpoczną przygotowania do nowych rozgrywek 12 lipca. Start sezonu 2021/22 Energa Basket Ligi wstępnie zaplanowano na pierwszy weekend września.
Imię i nazwisko: Raymond Cowels III
Data i miejsce urodzenia: 18.11.1990, Chicago (USA)
Pozycja: rzucający obrońca/niski skrzydłowy
Wzrost: 191 cm
Sukcesy:
– brązowy medal DBL (Holandia, 2013/14)
– brązowy medal Korisliiga (Finlandia, 2016/17)
– uczestnik Meczu Gwiazd PRO A (Francja, 2017/18)
– król strzelców NBL (Nowa Zelandia, 2015/16)
Dotychczasowe kluby:
2020/21: Union Poitiers Basket (Francja, II liga) – 4 mecze, śr. 28.0 min. gry, 21.5 pkt., 3.0 zb., 1.7 as.
2020/21: PGE Spójnia Stargard (PLK) – 30 meczów, śr. 31.4 min. gry, 13.5 pkt., 4.7 zb., 1.5 as.
2019/20: PGE Spójnia Stargard (PLK) – 22 mecze, śr. 31.9 min. gry, 18.3 pkt., 5.3 zb., 1.6 as.
2018/19: Boulazac Basket Dordogne (Francja) – 34 mecze, śr. 22.4 min. gry, 9.4 pkt., 2.9 zb., 1.1 as.
2017/18: Canterbury Rams (Nowa Zelandia) – 3 mecze, śr. 30.8 min. gry, 14.0 pkt., 4.3 zb., 2.3 as.
2017/18: Hyeres-Toulon (Francja) – 34 mecze, śr. 32.2 min. gry, 15.1 pkt., 3.5 zb., 1.2 as.
2016/17: Helsinki Seagulls (Finlandia) – 45 meczów, śr. 29.4 min. gry, 14.7 pkt., 5.6 zb., 1.4 as.
2015/16: Nelson Giants (Nowa Zelandia) – 18 meczów, śr. 34.8 min. gry, 25.7 pkt., 5.0 zb., 2.1 as.
2014/15: Halifax Hurricanes (Kanada)
2014/15: Maine Red Claws (USA, G League)
2013/14: Den Helder Kings (Holandia) – 41 meczów, śr. 26.3 min. gry, 10.0 pkt., 3.8 zb., 0.6 as.
2012/13: Santa Clara Broncos (USA, NCAA) – 38 meczów, śr. 9.3 pkt., 4.3 zb., 0.5 as.
2011/12: Santa Clara Broncos (USA, NCAA) – 30 meczów, śr. 27.7 min. gry, 10.0 pkt., 3.5 zb., 1.0 as.
2010/11: Santa Clara Broncos (USA, NCAA) – 37 meczów, śr. 15.3 min. gry, 5.3 pkt., 1.8 zb., 0.6 as.
2009/10: Santa Clara Broncos (USA, NCAA) – 32 mecze, śr. 24.0 min. gry, 7.2 pkt., 2.1 zb., 1.2 as.
Josh Sharkey nowym koszykarzem Legii Warszawa
Legia Warszawa, czwarta drużyna minionego sezonu Mistrzostw Polski, dokonała kolejnego wzmocnienia. Nowym koszykarzem stołecznego zespołu został Josh Sharkey – amerykański rozgrywający, który obok Łukasza Koszarka będzie w przyszłym sezonie reżyserem gry Zielonych Kanonierów.
Josh Sharkey to 23-letni amerykański rozgrywający, absolwent uczelni Samford. Minione rozgrywki były jego debiutanckim sezonem w dorosłej koszykówce – mierzący 175 cm zawodnik reprezentował barwy Tubingen Tigers, klubu występującego na zapleczu niemieckiej ekstraklasy.
– “Dołączyłem do Legii, bo wiem, że będę walczył tam o najwyższe cele. Razem z trenerem Kamińskim mamy wspólną wizję gry, wiem, że w Legii będę miał okazję współpracy z ludźmi poświęcającymi się koszykówce, zarówno jeśli chodzi o sztab szkoleniowy, jak i wszystkich pracowników klubu. Decyzja o podpisaniu umowy z Legią nie przysporzyła mi trudności, zdecydowałem się bardzo szybko, bo moim zdaniem to dla mnie szansa, by wskoczyć na wyższy poziom w mojej karierze. Miałem również propozycje gry od niemieckich klubów, ale gdy pojawiała się opcja gry w Warszawie, inne oferty przestały mieć znaczenie” – powiedział Josh Sharkey.
Amerykanin urodził się w Philadelphii, gdzie uczęszczał do Archbishop John Carroll High School. W 2016 roku rozgrywający zdecydował się na grę w uniwersyteckiej drużynie Samford Bulldogs, która objęła go programem stypendialnym. Tam nowy zawodnik Legii spędził cztery kolejne lata podczas których dokonywał kolejnych postępów. Już w pierwszym roku gry dla Bulldogs zapisywał na swoim koncie średnio 8.2 punktów i 4.2 asysty mając opinię bardzo dobrego strzelca oraz inteligentnego rozgrywającego. W styczniu 2019 roku w meczu z Wofford Terriers rozdał aż 16 asyst czym ustanowił rekord uczelni Samford. W sezonie 2018/19 został wybrany do drugiej najlepszej piątki Południowej Konferencji NCAA, legitymując się wówczas statystykami na poziomie 16.3 punktów, 3.6 zbiórek i 7.2 asysty na mecz. W ostatnim roku swojej gry w Samford, Sharkey ustanowił swój rekord punktowy zapisując na swoim koncie aż 35 „oczek” w meczu z Chattanooga Mocs. W historii uczelni zapisał się również sumą asyst, których zaliczył łącznie 758 podczas czterech lat występów w Samford.
– “Nieważne czy będę pierwszopiątkowym rozgrywającym, czy będę wchodził z ławki – będę walczył o osiągniecie celu, jakim jest zwycięstwo drużyny, by na końcu sięgnąć po mistrzostwo. Po rozmowie z trenerem wiem, że nadajemy na tych samych falach, na pewno współpraca będzie się nam dobrze układać. Z niecierpliwością oczekuję na nowy sezon, chcę poznać kolegów z zespołu, cały klub. Kibice mogą być pewni, że zobaczą na boisku energetycznego zawodnika, dającego z siebie wszystko, poświęcającego się drużynie. Mam nadzieję, że nasi fani będą mieć dużo powodów do radości z powodu naszych wyników” – mówi nowy zawodnik Legii Warszawa.
Miniony sezon 23-latek spędził w niemieckim Tubingen Tigers. W sierpniu 2020 roku rozgrywający podpisał kontrakt z zespołem występującym w Pro A, czyli na drugim poziomie rozgrywkowym naszych zachodnich sąsiadów. Bardzo szybko pokazał tam pełnię swoich umiejętności, bowiem już w listopadzie został zawodnikiem tygodnia po tym jak wydatnie pomógł swojej drużynie w zwycięstwie nad Paderborn. Josh Sharkey zdobył wówczas 28 punktów i rozdał 12 asyst. Zakończone rozgrywki koszykarz zaliczy do udanych – w ciągu 24 minut podczas których zazwyczaj przebywał na boisku, notował średnio 15.2 punktów, 5.6 asysty, 3.2 zbiórek i 1.6 przechwytów. Rozgrywający cieszył się 60% skutecznością rzutów z gry – w 14 meczach zdobywał 10 lub więcej punktów. Nowy podopieczny trenera Wojciecha Kamińskiego był sklasyfikowany na piątym miejscu najlepszych asystujących Pro A oraz na ósmej lokacie wśród najlepszych przechwytujących rozgrywek.
– „Josh to zawodnik stylem gry przypominający Justina Bibbinsa – bardzo szybki, sprawny, widzący partnerów na boisku, potrafiący złamać pierwszą linię obrony i rozrzucić piłkę do strzelców. Jest dobrym przechwytującym, często zabiera piłkę kozłującemu wykorzystując do tego swoją szybkość. W minionym sezonie zawodnik grał na zapleczu Bundesligi, widzimy w nim bardzo duży potencjał do rozwoju, jest w stanie grać na naprawdę wysokim poziomie” – powiedział Wojciech Kamiński, trener Legii Warszawa.
Obecnie w kadrze Legii Warszawa na sezon 2021/22 znajdują się: Josh Sharkey, Raymond Cowels III, Muhammad-Ali Abdur-Rahkman, Adam Kemp, Łukasz Koszarek, Dariusz Wyka, Grzegorz Kulka, Grzegorz Kamiński, Jakub Sadowski i Benjamin Didier-Urbaniak. Legioniści rozpoczną przygotowania do nowych rozgrywek 12 lipca. Start sezonu 2021/22 Energa Basket Ligi zaplanowano na pierwszy weekend września.
Imię i nazwisko: Josh Sharkey
Data i miejsce urodzenia: 10.09.1997, Philadelphia (USA)
Pozycja: rozgrywający
Wzrost: 175 cm
Dotychczasowe kluby:
2020/21: Tubingen Tigers (Niemcy, II liga) – 17 meczów, śr. 24.2 min. gry, 15.2 pkt., 3.2 zb., 5.6 as.
2019/20: Samford Bulldogs (NCAA, USA) – 30 meczów, śr. 34.3 min. gry, 18.0 pkt., 3.6 zb., 7.1 as.
2018/19: Samford Bulldogs (NCAA, USA) – 33 mecze, śr. 35.4 min. gry, 16.3 pkt., 3.8 zb., 7.2 as.
2017/18: Samford Bulldogs (NCAA, USA) – 30 meczów, śr. 24.3 min. gry, 7.3 pkt., 2.1 zb., 5.0 as.
2016/17: Samford Bulldogs (NCAA, USA) – 36 meczów, śr. 22.5 min. gry, 8.1 pkt., 1.9 zb., 4.1 as.
Dodaj komentarz