Polacy lepsi od Angoli na początek kwalifikacji

Kowno, 29.06.2021 KOSZYKOWKA KADRA REPREZENTACJA POLSKI MECZ Polska - Angola POLISH NATIONAL TEAM BASKETBALL POLAND GAME Polska - Angola NZ Lukasz Koszarek , FOT. WOJCIECH FIGURSKI / 058sport.pl

Biuro Prasowe PZKosz tekst , zdjęcia Wojciech Figurski/400mm.pl , filmy/PZKosz

W meczu otwierającym kwalifikacje olimpijskie w Kownie reprezentacja Polski pokonała Angolę 83:64. Kolejne spotkanie już w czwartek – rywalem będzie Słowenia.

Świetnie w spotkanie wszedł Aleksander Balcerowski – to właśnie głównie dzięki jego trafieniom Biało-Czerwoni prowadzili już 8:2. Po późniejszej trójce A.J. Slaughtera przewaga rosła do dziewięciu punktów. Rywale z Afryki starali się odpowiadać rzutami z dystansu, a po zagraniu Pedro Bastosa w końcu zdobywali minimalną przewagę. Sytuację zmieniał rzut Jakuba Garbacza, a po rzutach wolnych Damiana Kuliga po 10 minutach było 24:19.

Od początku drugiej kwarty zespół trenera Mike’a Taylora przede wszystkim utrzymywał przewagę. Po późniejszej trójce Mateusza Ponitki prowadzenie naszej kadry wynosiło już 11 punktów, a Angola miała problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych. Świetnie prezentował się też A.J. Slaughter, dodając sporo spokoju całej drużynie. Dzięki kolejnemu zagraniu Ponitki pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 43:31.

Mateusz Ponitka również w pierwszych akcjach trzeciej kwarty był wyróżniającym się zawodnikiem. Po późniejszej akcji Aleksandra Balcerowskiego i kontrach wykończonych przez Michała Sokołowskiego różnica wynosiła aż 22 punkty. Polacy kontrolowali wydarzenia na parkiecie, a trener Mike Taylor zaczął korzystać z kolejnych zawodników z ławki rezerwowych. Trójki dokładał Jarosław Zyskowski, a po 30 minutach było 62:45.

W ostatniej części spotkania przeciwnicy starali się jeszcze ambitnie walczyć o bardziej korzystny wynik. W ważnych momentach sprawy w swoje ręce brał jednak Ponitka, a przewaga Biało-Czerwonych była ciągle bezpieczna. Nie do zatrzymania był Yanick Moreira, ale ostatecznie to Polacy zwyciężyli 83:64.

Następny mecz ze Słowenią już w czwartek o godz. 15:30. Transmisja w TVP Sport.

Polska – Angola 83:64 (24:19, 19:12, 19:14, 21:19)

Polska: Ponitka 22, Slaughter 16, Balcerowski 14, Sokołowski 7, Zyskowski 6, Cel 5, Kulig 5, Garbacz 3, Michalak 3, Hrycaniuk 2, Koszarek 0

Angola: Moreira 27, Ndoniema 11, Bastos 7, Mingas 5, Miguel 4, Santos 4, Bango 3, Buiamba 2, Gakou 1, Cisse 0, Do 0, Kashila 0

Slaughter i Taylor po meczu Polska – Angola

Na konferencji prasowej po meczu Polska – Angola pojawili się Mike Taylor i A.J. Slaughter, a także Jose Claros Canals i Teotonio Do.

Mike Taylor (trener reprezentacji Polski): Jestem zadowolony z gry moich zawodników. Wiedzieliśmy, że będzie to bardzo fizyczny mecz. Angola próbowała stosować pułapki w obronie, stosowała pressing. Zbudowaliśmy w pewnym momencie przewagę i się już jej trzymaliśmy. A.J. Slaughter zrobił różnicę, MAteusz Ponitka zagrał dobre spotkanie, Olek Balcerowski dał nam naprawdę sporo. To było dobre zespołowe zwycięstwo. Jestem dumny z drużyny. Czekamy na kolejne duże wyzwanie przeciwko Słowenii. Angola w całym pokazała świetną defensywę. Myślę, że byliśmy bardzo zdyscyplinowani. Mieliśmy problem ze zbiórkami, chcieliśmy się skupić na poprawieniu tego.

A.J. Slaughter (zawodnik reprezentacji Polski): To dla duże zwycięstwo. Chcieliśmy dobrze rozpocząć ten turniej. I to się udało – zaczęliśmy od przekonującej wygranej. Dobrze czułem się wracając do kadry. Przed meczem odbyłem tylko jeden trening. Nasza drużyna ma dobrą chemię, znam wszystkich, więc łatwo jest tutaj wrócić, bo dobrze się rozumiemy. Mecz ze Słowenią będzie dla nas kolejnym wyzwaniem.

Jose Claros Canals (trener reprezentacji Angoli): Chciałbym pogratulować Polakom, zagrali dobry mecz. Moi zawodnicy zagrali twardo. Wierzyli w nasze opcje. Staraliśmy się na tyle, na ile mogliśmy. Niestety, pojawiły się błędy, problemy z faulami itd. Moi zawodnicy nigdy się nie poddali. Mamy w składzie zawodników, którzy nie grali w swoich drużynach klubowych, a tutaj pokazali, że są gotowi do walki. Będą ważni w przyszłości dla kadry Angoli.

Teotonio Do (zawodnik reprezentacji Angoli): Wiedzieliśmy, że będzie to ciężkie spotkanie. Mimo wyniku, jestem dumny z mojej drużyny. Jesteśmy młodą grupą zawodników. Chcemy pokazać nową energię i nową koszykówkę. Musimy jednak zagrać lepiej i na pewno to zrobimy. Musimy w kolejnym spotkaniu pomagać sobie w obronie i lepiej komunikować się. Będziemy walczyć do samego końca.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*