
Biuro Prasowe Energa Basket Liga tekst , filmy , zdjęcie archiwalne
Ogromne emocje w meczu Energa Basket Ligi w Szczecinie! Ostatecznie dopiero po dogrywce Enea Zastal BC Zielona Góra pokonał Kinga 96:86.
Trzecią kwartę gospodarze rozpoczęli od serii 9:1 i po wsadzie Doko Salicia oraz akcji Filipa Matczaka uciekali na siedem punktów. Pojedyncze akcje Dragana Apicia i Andrzeja Mazurczaka w tym fragmencie nie wystarczały do odrabiania strat. Po trójce Matczaka King miał 10 punktów przewagi. W końcówce tej części meczu straty zmniejszali David Brembly i Jarosław Zyskowski, a po 30 minutach było 66:61. Andrzej Mazurczak doprowadził do wyrównania zaraz na początku kolejnej kwarty, a gości na prowadzenie wyprowadził Tony Meier. Po późniejszej trójce Zyskowskiego przewaga przyjezdnych wzrosła do ośmiu punktów. Straty podobnymi rzutami odrabiał Schenk – dzięki jego trafieniom szczecinianie ponownie zdobywali przewagę! W następnej akcji prowadzenie ekipie trenera Olivera Vidina dał Mazurczak, ale rzuty wolne Matczaka oznaczały kolejny remis i w konsekwencji… dogrywkę!
W dodatkowym czasie gry King bardzo długo nie potrafił się przełamać, a po rzucie z dystansu Nenadicia goście uciekali na pięć punktów. Serb był nie do zatrzymania! Ostatecznie jego drużyna zwyciężyła 96:86.
Nemanja Nenadić zakończył mecz z 22 punktami, 10 zbiórkami i 5 asystami. Jakub Schenk zdobył dla gospodarzy 27 punktów, 6 asyst i 3 zbiórki.
Dodaj komentarz