Legia Warszawa przegrała 1:3 z Lechią Gdańsk

Biuro Prasowe Legia Warszawa tekst Izabela Kruk , zdjęcia Mateusz Kostrzewa/Legia.com

Legia Warszawa przegrała 1:3 z Lechią Gdańsk w wyjazdowym meczu 10. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Gola dla Wojskowych strzelił z rzutu karnego Tomas Pekhart.

Trener Czesław Michniewicz:

– Zagraliśmy słabe spotkanie i zasłużenie przegraliśmy.

– Przyjdzie czas na analizę. Wczoraj przyjechaliśmy do Gdańsk po meczu z Leicester. Mieliśmy jeden wspólny trening w tym czasu. Mówiłem zawodnikom, że nie wygląda to dobrze. Było widać, że moi piłkarze mają „ciężkie „nogi. Czasu na regenerację było niewiele i ja to widziałem. Musieliśmy dokonać kilku zmian w składzie. Po przerwie wprowadziłem innych zawodników zmiany liczyłem na to, że zmieni to obraz gry. Chcieliśmy uporządkować grę i tworzyć więcej sytuacji. W pierwszej połowie popełnialiśmy dużo prostych błędów. Pierwszy gol to bardzo ładne trafienie z rzutu wolnego, ale dwóch kolejnych bramek absolutnie można było uniknąć. My mieliśmy jedną okazję, w której Lirim Kastrati wyszedł w dobrej sytuacji i mógł zagrywać do Mahira Emrelego. Tak się jednak nie stało. Oprócz tego nie przypominam sobie innej stuprocentowej sytuacji. Pojawiały się dośrodkowania, ale to było za mało.

– Nie chcę nic ujmować Lechii. Ciężko mówić o zaskoczeniu. Tak jak my nie zaskakujemy rywali w lidze, tak samo nie robią tego przeciwnicy. Czasami ktoś ma lepszy dzień, a ktoś gorszy. Lechia wykorzystała swoje sytuacje. Zagrali dobry mecz i zasłużenie wygrali.​

Rafael Lopes:

– Brak słów, by opisać co teraz czuję, co czuje cała drużyna. Kolejny mecz, w którym powinniśmy dać z siebie więcej. Sposób w jaki gramy w Europie jest inny niż sposób w jaki gramy w lidze. Musimy się tym zająć. Nie szukam wymówek. W tym meczu i w spotkaniu z Rakowem mieliśmy swoje sytuacje. W piłce nożnej czasem jedna sytuacja zmienia mecz. Jeszcze raz powiem jednak, że nie szukam wymówek. Musimy znaleźć rozwiązania. W Europie gramy dobrze, ale musimy zidentyfikować problem, który mamy w lidze. Wszyscy razem musimy wyjść z tej sytuacji. Legia nie może być w tym miejscu w tabeli.

Lechia Gdańsk – Legia Warszawa 3:1 (1:0)

Gole: Gajos (34’), Kubicki (54’), Zwoliński (68’) – Pekhart (87′)

Żółte kartki: Paixao (31’), Gajos (65’), Nalepa (88’) – Nawrocki (38’), Luquinhas (56’), Mladenović (63’)

Lechia Gdańsk: Kuciak – Żukowski, Nalepa, Maloca, Conrado – Gajos, Kubicki, Durmus (Pietrzak 84’) – Paixao (Makowski 77’) – Zwoliński (Kopacz 90’), Sezonienko (Diabate 77’)

Rezerwowi: Alomerović, Pietrzak, Kopacz, Kryeziu, Diabate, Haydary, Szczepański, Makowski, Biegański

Legia Warszawa: Miszta – Jędrzejczyk, Wieteska, Nawrocki – Skibicki (Kastrati 46’), Slisz (Martins 46’), Kharatin (Josue 46’), Mladenović – Lopes (Emreli 46’), Pekhart, Muci (Luquinhas 56’)

Rezerwowi: Tobiasz, Ribeiro, Kastrati, Martins, Emreli, Abu Hanna, Rose, Josue, Luquinhas

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*