Enea Basket Poznań wygrywa 128 punktami

Informacja prasowa Enea Basket Poznań tekst , zdjęcia Ela Skowron

Enea Basket Poznań – AMW Asseco Arka II Gdynia 128:74 /30:10, 32:26,32:27, 25:11/

Jakże inny to był mecz, gdy porównamy z pierwszym meczem rozegranym w Gdyni. Stało się tak z różnych powodów. Skład obecnego zespołu Arki różni się znacznie od tego z pierwszej rundy rozgrywek. Na dodatek zespół, który zawitał do Poznania przyjechał w jeszcze bardziej osłabionym składzie. Wspominam o tym, aby przedstawić okoliczności towarzyszące temu meczowi i jednocześnie nie zachłystywać się wysokim zwycięstwem naszej drużyny. Tyle wstępu.

Tym razem Zyga i Eda byli na sali przede mną. Zauważyli mnie jak wchodziłem i pomachali rękoma. Podszedłem i mówię: widzę, że złapaliście bakcyla? Tej, zaczął Zyga, czy ty mosz ambe? – co ty godosz?, – my som zdrowe, bo my się zaszczepili. No dobrze, dobrze, nie o takiego wirusa mi chodziło. Porozmawiamy po meczu. Jeszcze tylko przed meczem pójdę się przywitać z młodszym pokoleniem poznaniaków, którzy nie godajom i nie mają amby.

Osłabienie zespołu gości było tak znaczne, że nawet pesymiście w naszym obozie nie przewidują trudnego meczu. Potwierdzają to już pierwsze minuty spotkania. W zespole gości w zdecydowanej większości juniorzy i juniorzy młodsi nie są w stanie nawiązać w miarę wyrównanej walki, a niewielka różnica punktów w 2 i 3 kwarcie, to wynik rywalizacji z naszymi juniorami, którzy w komplecie pojawili się na parkiecie /rym przypadkowy/. Zawodnicy gdyńscy głównie zdobywają punkty rzutami za „3” i osobistymi, ale nie są w stanie zrównoważyć wyraźnej przewagi naszego zespołu. Momentami gra przypomina spotkanie kontrolne i nie ma sensu się ekscytować przebiegiem spotkania, które nie dostarczyło emocji, bo w tych konkretnych uwarunkowaniach dostarczyć nie mogło. Nie ukrywam, że bardziej byłem ciekaw, co o meczu powiedzą Zyga i Eda, ale  przede wszystkim przedtem jeszcze chętniej usłyszę, a jak usłyszę, to przekażę opinię trenera Pana Przemysława Szurka.

Właśnie usłyszałem i przekazuję: Cele jakie sobie postawiliśmy w tym meczu to zwycięstwo z jednej strony, ale też sprawdzenie czy elementy taktyczne, na które w ostatnim czasie kładliśmy nacisk przekładają się na boisko w trakcie spotkania. Ofensywnie osiągnęliśmy rzadko spotykany na parkietach seniorskich wynik, ale spowodowane było to faktem, że goście przyjechali bardzo młodym składem. Defensywnie jednak pozwoliliśmy na zbyt dużo celnych rzutów 3 pkt. Tym samym daliśmy kibicom dużo efektownej i szybkiej gry, a na naszym koncie dopisaliśmy kolejne zwycięstwo.
Zanim spytałem o wrażenia z właśnie zakończonego meczu, zaczął Zyga: mało wiela brakło, a by my się znowu spóźnili, abo by my się wcale nie sknaili. Zobocz, już my byli wyrychtowani, by się wyknaić zez chaty. Eda czekoł wew dźwiach, a moja ślubno Andzia godo, że jeszczyk zaś przed tym trzebno wyćpić te gimele, co to jezd wew aimerku. Co dzie? Na gymyle. Wiysz, dodał Zyga, ona stoi kole sztyndra, dzie zawdy stojała. Andzia ? Łe jery, nie ślubno tylko gymyla. Wzionem aimerek, ale my momy zez ajzola, a nie plastikowy i poszłem zez chaty na podwórek.  Wyświgłem, a zaś potem jeszczyk wypucowałem tyn aimerek na glanc. Sknaiłem się nazad do chaty i jak ślubno szpycła na niegu, to nie wiym, czy tyn glanc jom oślepiół, czy wew nim zoboczyła swoją sznupe, ale zemglała. Musiołem coś zrobić, to trzasłem jom dwa razy wew kalafe, ale na szczyńście dla ni lekuchno, bo nie miołem rachy, i ona sie ockła i powoli doszła do sie po tym zemglyniu. Tedy my mogli fyrać zez chaty na mecz i my som, ale dziebko czasu nom to zmudziło. A jak mecz ? Łe jery, nima co za wiela godać, dodał Eda. Wew ty Arce lotali same szczunki, cheba coś buło nie rychtyg zez ichniom manom, a u nos najbarzy podoboł mi się tyn mały knajder Patryk. On hycoł jak kangurek i lotoł zes takim szwungiem, że inksze sie ino oglondali dzie on jest. Widać, że mo fifa do koszykówy.

Punkty zdobyli:

– dla Enei:

J. Andrzejewski 18, 2×3, J. Simon 16, O. Szczepański 16, 5 zb., M. Wielechowski 15, 1×3, J. Fiszer 13, 3×3, O. Bednarek 12, A. Szajek 9, 1×3, 5 zb.,

I. Maćkowiak 8, 5 zb., J. Nowicki 8, 6b zb., J. Jakubiak 7, 1×3, 5 zb., P. Stankowski 6, 5 zb.,

– dla Arki najwięcej punktów zdobyli:

A. Pajkert 20, 2×3, S. Kiejzik 17, 5×3, I. Olender 14, 2×3.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*