
Biuro Prasowe PGE Skra Bełchatów tekst Maciej Nowocień , dźwięk/Skra , zdjęcie archiwalne
PGE Skra jako wyżej notowany zespół w pierwszym meczu męczyła się z Arcadą w hali Energia, ale ostatecznie wygrała 3:2. W Rumunii również musiała odnieść zatem zwycięstwo, by awansować do półfinału. PGE Skra była jednak osłabiona brakiem rozgrywającego Mihajlo Miticia, który z powodów rodzinnych wrócił z Galati do Serbii.
Bełchatowianie od początku chcieli się skupić na wygranej. Postawili więc na silną zagrywkę i starali się odrzucić gospodarzy od siatki lub zdobywać punkty bezpośrednio z serwisu. Osiągnęli kilka punktów przewagi, ale… zanotowali też przestój. To spowodowało, że końcówka mogła być emocjonująca, ale świetna gra w bloku i zagrywce, a także na kontrze dała PGE Skrze zwycięstwo 25:21.
Drugi set nie poszedł po myśli bełchatowian… Zaczęli bardzo słabo, bo przegrywali już 1:5, a trener Slobodan Kovac poprosił o czas. Niestety, zaraz po przerwie zablokowany został Dick Kooy. Z kolei po punktowej zagrywce rywali (2:9) Kovac poprosił już o drugi czas… Gra bełchatowian wyraźnie się nie układała. Choć próbowali jeszcze coś zrobić w drugiej części seta, to ostatecznie przegrali 19:25.
W trzecim secie PGE Skra nareszcie wróciła do swojej optymalnej dyspozycji. Szybko osiągnęła przewagę i mogła kontrolować seta. Choć Rumuni próbowali nawiązać walkę, to z akcji na akcję bełchatowianie się rozkręcali i zasłużenie wygrali partię 25:19.
Czwarty set okazał się ostatnim. PGE Skra zwycięstwem 3:1 przypieczętowała awans do półfinału Pucharu CEV. Teraz czeka na swojego rywala z pary Tours VC – CEZ Karlovarsko. W pierwszym meczu zwyciężyli Francuzi.
Tymczasem bełchatowianie do Polski wracają w środę i od razu pojadą do Lublina na piątkowy mecz z LUK.
Arcada Galati – PGE Skra Bełchatów 1:3
Sety: 21:25, 25:19, 19:25, 23:25
Arcada: Rangel, Sestan, Talpa, Bala, Raic, Sobirov, Kantor (libero) oraz Cristudor (libero), Rata, Teleleu, Darlaczi
PGE Skra: Łomacz, Ebadipour, Kłos, Atanasijević, Kooy, Bieniek, Piechocki (libero) oraz Taht, Sawicki
PGE Skra awansowała do półfinału Pucharu CEV , wypowiedzi Grzegorza Łomacza, Aleksandara Atanasijevicia i Karola Kłosa.
Dodaj komentarz