
Biuro Prasowe Jastrzębski Węgiel tekst i zdjęcia
W meczu 5. kolejki Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel pokonał na wyjeździe mistrza Bułgarii Hebar Pazardżik 3:1 i z kompletem 15 punktów pozostaje liderem grupy A. Awans do ćwierćfinału JW miał już zapewniony przed tym spotkaniem.
Spotkanie w Bułgarii było dla naszej drużyny pierwszym meczem powrocie z izolacji spowodowanej zakażeniami koronawirusem. I głównie ze względu na ten fakt, nie był wielki mecz w wykonaniu naszego zespołu. Widać było, że naszym zawodnikom wyraźnie brakowało jeszcze rytmu meczowego.
Przestój w pierwszym secie od stanu 15:10 do 15:15 spowodował, że niesieni dopingiem swoich kibiców rywale poczuli wiatr w żagle i wygrali premierową odsłonę na przewagi (28:26). Był to zarazem pierwszy stracony przez naszą ekipę set w tej edycji Ligi Mistrzów.
Drugi set miał podobny przebieg. Tutaj również mieliśmy kilkupunktową przewagę (16:11), a jednak rywale zdołali nas dogonić (20:20). Na szczęście tym razem końcówka seta należała do naszego zespołu, a dobrą zmianę w jego drugiej części dał Rafał Szymura, który zastąpił Trevora Clevenota.
Na początku trzeciej partii nasi przeciwnicy stawiali jeszcze opór, ale w miarę upływu czasu impet w ich grze wyhamowywał. Świetne zawody po naszej stronie siatki rozgrywał Łukasz Wiśniewski, a w ofensywie wtórował mu Tomasz Fornal.
Czwarty set od pierwszych zagrań należał do naszej drużyny, która systematycznie powiększała przewagę, aż do szczęśliwego dla siebie finału tego seta i całego meczu.
MVP meczu: Łukasz Wiśniewski.
W ostatnim meczu fazy grupowej Jastrzębski Węgiel podejmie we własnej hali niemiecki VfB Friedrichshafen (16.02, godz. 18).
Hebar Pazardżik – Jastrzębski Węgiel 1:3 (28:26, 23:25, 19:25, 16:25)
Jastrzębski Węgiel: Hadrava, Toniutti, Wiśniewski, Gladyr, Clevenot, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Macyra, Szymura
Dodaj komentarz