Trzy punkty nasze

Biuro Prasowe GKS Górnik Łęczna tekst i zdjęcie

To był bardzo trudny mecz. Na szczęście dopisaliśmy jednak do swojego konta trzy punkty, a jedyną bramkę dla naszej drużyny zdobyła Macleans Chinonyerem.

– Przez ostatnie dni mocno pracowaliśmy, by zniwelować błędy, które przydarzyły nam się w Katowicach, szczególnie w fazie przejścia z ofensywy do obrony. Myślę, że mamy to już za sobą – podkreślał przed meczem z gdańszczankami trener Robert Makarewicz.

Na niedzielne starcie zdecydował się on na dokonanie jednej korekty w składzie: Roksanę Ratajczyk zastąpiła nigeryjska snajperka naszej drużyny, Macleans Chinonyerem.

Początek meczu to gra od bramki do bramki. Jako pierwsze groźną sytuację stworzyły sobie przyjezdne, ale już w 9. minucie to my mogliśmy trafić do siatki. Strzał Oliwii Rapackiej wyciągnęła jednak bramkarka gdańszczanek.

Od tego momentu zaczęliśmy kontrolować boiskowe wydarzenia, ale nie przekładało się to na zdobyte gole. Na otwarcie wyniku czekaliśmy ostatecznie do 39. minuty, kiedy świetną akcję Oliwii Rapackiej wykończyła Macleans Chinonyerem. Chwilę później mogło być 1:1, ale na szczęście uratował nas słupek. Ostatecznie więc pierwsza połowa zakończyła się naszym jednobramkowym prowadzeniem.

Druga część gry przyniosła kilka dobrych, ale niewykorzystanych sytuacji zielono-czarnych. Najlepszą z nich miała autorka pierwszego gola, ale uderzyła nad poprzeczką. W kolejnych minutach, nadal to cały czas my prowadziliśmy grę, ale wciąż brakowało skuteczności. Rywalki natomiast nastawiały się na kontry, z których również potrafiły nam zagrozić.

Ostatecznie, mimo że w końcówce całkiem zdominowaliśmy murawę, nie udało nam się już pokonać golkiperki przyjezdnych, ale dopisaliśmy do swojego konta trzy, bardzo ważne punkty.

GKS Górnik Łęczna – AP LOTOS Gdańsk 1:0 (1:0)

Bramki: Macleans 39’,

Górnik: Palińska – Siwińska (46’ Szymczak), Zawadzka, Głąb, Skupień (62’ Zając), Litwiniec, Kaczor, Rapacka (62’ Jezioro), Guściora (68’ Ratajczyk), Lefeld, Macleans (77’ Giętkowska).

AP LOTOS: Ludwiczak – Szewczuk, Kołodziejek, Włodarczyk (78’ Okon), Plotzka (6’ Stasiulewicz), Bużan, Słowińska, Dymińska, Kirsch-Downs, Ignatowicz, Grzywińska (59’ Karwacka).

Sędziowała: Sylwia Biernat.

Żółte kartki: Zawadzka 29’, Szymczak 54’ – Grzywińska 15’.

“Jako team zyskaliśmy dużo”. Robert Makarewicz po meczu z LOTOS-em

“Z kolejki na kolejkę chcemy stawać się lepszym zespołem. Dziś jako team zyskaliśmy naprawdę dużo”. Sprawdźcie, jak wygraną 1:0 z AP LOTOS Gdańsk podsumował nasz trener, Robert Makarewicz.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*