
Źródło gloswielkopolski.pl tekst Radosław Patroniak , zdjęcia archiwalne
Ta wiadomość spadła na koszykarzy Enei Basket Poznań jak grom z jasnego nieba. W czwartek w południe zmarł 32-letni rozgrywający i kapitan drugoligowej drużyny, Dawid Bręk. Jeszcze w sobotę świętował w Bytomiu z kolegami awans do I ligi… Trener Przemysław Szurek i jego zawodnicy postanowili, że w zaistniałej sytuacji nie przystąpią do meczów finałowych II ligi z Polonią Warszawa. Pierwszy z nich miał odbyć się w sobotę, 14 maja o godz. 18 w Poznaniu.
Rodzina i klub na razie nie podają przyczyn niespodziewanej śmierci koszykarza, który miał walny wkład w wywalczenie awansu na zaplecze ekstraklasy jako najbardziej doświadczony zawodnik poznańskiego klubu. W półfinałowych meczach II ligi z Polonią Bytom zdobył w sumie 10 punktów i za każdym razem spędzał po 28 min na parkiecie.
Warto przypomnieć, że Dawid Bręk swego czasu występował też w ekstraklasie i reprezentował takie kluby jak Spójnia Stargard, Polfarmex Kutno, Kotwica Kołobrzeg, Miasto Szkła Krosno, Sokół Łańcut, Rycerze Rydzyna i SKK Siedlce. Dawid Bręk był wychowankiem wielkopolskiej kuźni talentów, czyli drużyny Basket Team Opalenica.
Dodaj komentarz