Mamy wicemistrzostwo Polski!

Biuro Prasowe GKS Górnik Łęczna (piłka nożna kobieca) tekst , zdjęcie archiwalne

Jesteśmy wicemistrzem Polski! W meczu o medale pokonaliśmy 3:0 Czarnych Antrans Sosnowiec i po końcowym gwizdku mogliśmy cieszyć się ze srebra.

– Myślę, że kluczem w tym spotkaniu będzie to, kto jest obecnie w lepszej formie. Uważam, że w ostatnich tygodniach prezentowaliśmy się lepiej od naszego przeciwnika, przede wszystkim jako zespół. Cała drużyna mocno pracuje na to, by śrubować wyniki. To jest nasza siła – podkreślał przed pierwszym gwizdkiem trener Robert Makarewicz.

Przez kilka pierwszych minut to Czarne miały delikatną optyczną przewagę. Pierwszą groźną sytuację, w 10. minucie, stworzyliśmy sobie jednak my, a na bramkę Anny Szymańskiej uderzała Oliwia Rapacka. Moment później świetny strzał oddała Anna Zając, ale i tym razem piłka nie wpadła do siatki. Na tym etapie spotkania zdecydowanie dominowaliśmy nad przeciwnikiem. W 22. minucie w naszym polu karnym sfaulowana została Marcjanna Zawadzka, która boisko musiała opuścić na noszach. Na murawie zastąpiła ją Marianna Litwiniec.

W ostatnim kwadransie pierwszej połowy nasze przeciwniczki zaczęły mocniej naciskać i dochodzić do głosu. W jednej z akcji świetną obroną popisała się m.in. Emilia Szymczak, która zapobiegła utracie bramki przez nas zespół. Ostatecznie, mimo że w końcówce znów mieliśmy kilka świetnych okazji, do szatni zeszliśmy przy bezbramkowym remisie.

Druga połowa zaczęła się podobnie jak pierwsza. Najpierw powoliliśmy rywalkom na kilka akcji, a następnie ruszyliśmy do ataku. W 62. minucie nasze starania doprowadziły do bramki, a fenomenalną akcją popisała się Klaudia Lefeld, która minęła kilka zawodniczek Czarnych i wpakowała futbolówkę do bramki!

Ten gol dodał nam jeszcze więcej energii! Już sześć minut później było 2:0, a tym razem na listę strzelczyń wpisała się Oliwia Rapacka, która wykorzystała świetne dogranie Anny Zając. Przy takiej zaliczce pewnie kontrolowaliśmy wydarzenia i nadal napieraliśmy na rywala. Mimo to sosnowiczanki także miały swoje szanse, ale fantastycznie między słupkami spisywała się Anna Palińska.

Na trzy minuty przed końcem piękną akcję przeprowadziła Klaudia Miłek, a w polu karnym sfaulowana została Marianna Litwiniec. Jedenastkę na gola zamieniła Roksana Ratajczyk! Do końca wynik już się nie zmienił, a co za tym idzie, zostaliśmy wicemistrzem Polski! Stało się tak za sprawą równoczesnej wygranej SMS-u Łódź, który zdobył w tym sezonie złoto.

GKS Górnik Łęczna – KKS Czarni Antrans Sosnowiec 3:0 (0:0)

Bramki: Lefeld 62’, Rapacka 68’, Ratajczyk 87’

Górnik: Palińska – Górnicka, Zawadzka (25’ Litwiniec), Głąb, Zając (90’ Giętkowska), Ratajczyk, Kaczor, Rapacka (78’ Skupień), Szymczak, Lefeld (87’ Frontczak), Macleans (66’ Miłek).

Czarni: Szymańska – Horvathova (69′ Jędrzejewicz), Fischerova, Buszewska, Kurzawa, Kaletka, Kostova, Wiankowska (80’ Hałatek), Kozak (76’ Stanović), Materek, Grosicka.

Żółte kartki: Lefeld 1’, Skupień 84’ – Wiankowska 12’, Kostova 81’, Hałatek 86′, Jędrzejewicz 87′.

Sędziowała: Anna Adamska.

Tuż po zwycięstwie z Czarnymi Sosnowiec przed klubową kamerą stanęła Weronika Kaczor! Sprawdźcie, jak oceniła mecz i… jak smakuje jej wicemistrzostwo kraju!

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*