
Biuro Prasowe Wisła Płock tekst Michał Łada , zdjęcia Mateusz Ludwiczak / Wisła Płock S.A. i Włodzimierz Hoppel
Wypowiedzi trenerów Staňo i Szulczak, po meczu 2. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy 2022/23, w którym Wisła Płock pokonała na wyjeździe Wartę Poznań 4:0 (3:0). Po dwie bramki dla Nafciarzy zdobyli Rafał Wolski i Davo.
Pavol Staňo (Wisła Płock):
– Co powiedzieć po takim meczu. Dzisiaj funkcjonowało prawie wszystko, co sobie założyliśmy przed meczem i potrafiliśmy utrzymać to przez 90 minut. Cieszę się z bramek, ale szczególnie z tego, że zachowaliśmy czyste konto. Wcześniej mieliśmy z tym problemy i to nas bolało, a teraz jesteśmy bardziej skonsolidowani. Jestem bardzo zadowolony z postawy zawodników, którzy byli dobrze nastawieni i dzięki temu mamy trzy punkty.
Dawid Szulczek (Warta Poznań):
– Źle weszliśmy w mecz. Już pierwsza bramka, to nieudana próba łapania na spalonego, stykowa sytuacja. Potem tracimy 1-2 piłkę, idzie kontra, dostajemy bramkę na 2-0, później na 3-0 szkoda, że do szatni. Sam obraz meczu wyglądał tak, że Wisła miała dużo przewagę. Wszystkie te rozmowy, które się toczą, odejście Jaysona, tematy transferowe obok, kontuzje to wszystko ma wpływ na mentalność zawodników, bo za dużo jest tego szumu. Ja jeszcze dołożyłem do tego w tym tygodniu. W przyszłym postaram się bardziej skupić na pracy z tymi zawodnikami co mamy, bo to nie wpływa na nich dobrze. Moje słowa odbierają tak, że nie są wystarczający. Od innych rzeczy są inni ludzie, ja teraz koncentruje się na pracy z drużyną. Zeszły sezon w Wigrach Suwałki zacząłem od dwóch porażek i bilansu 0:5, a jak skończyłem z Wartą Poznań wszyscy dobrze wiemy. Liczę na to, że jeszcze przyjdą lepsze dni i nie będziemy więcej oglądać takich meczów jak dziś.
Dodaj komentarz