
Biuro Prasowe Energa Basket Liga tekst , zdjęcia Andrzej Romański/EBL
W derbach województwa kujawsko-pomorskiego w Energa Basket Lidze Anwil Włocławek pokonał na wyjeździe Twarde Pierniki Toruń 84:74.
Przyjezdni świetnie rozpoczęli to spotkanie – od czterech trójek z rzędu w wykonaniu Phila Greene’a, Marcina Nowakowskiego oraz Lee Moore’a. Dzięki temu prowadzili 12:2! Odpowiadali na to Wojciech Tomaszewski oraz Sterling Gibbs, ale ciągle to Anwil utrzymywał przewagę. Po późniejszym zagraniu Kacpra Gordona Twarde Pierniki zbliżyły się jednak na dwa punkty! Po chwili kolejna trójka Gibbsa dawała torunianom prowadzenie. Ostatecznie po 10 minutach było 22:19. W drugiej kwarcie zespół trenera Milosa Mitrovicia nie mógł rozkręcić się w ataku. Z kolei trafienia Josha Bostica oraz Luke’a Petraska dawały przewagę włocławianom. Goście uciekali nawet na 10 punktów po trafieniu z dystansu Michała Nowakowskiego. Drużyna trenera Przemysława Frasunkiewicza kontrolowała wydarzenia na parkiecie, głównie dzięki bardzo dobrej skuteczności. Ostatecznie po pierwszej połowie wygrywała 48:35.
Trzecią kwartę zespół z Torunia rozpoczął od serii 8:0 i dzięki zagraniu Aarona Cela zbliżył się na pięć punktów. W ważnych momentach Anwil mógł jednak liczyć na Phila Greene’a oraz Lee Moore’a – dzięki nim nadal utrzymywał przewagę. W końcówce tej części gry Stefan Kenić zmniejszył jednak straty gospodarzy do zaledwie czterech punktów. Po 30 minutach było tylko 57:61. W kolejnej kwarcie najpierw Cel zbliżył Twarde Pierniki na punkt, a po chwili Tomaszewski rzutami wolnymi pozwolił im wrócić na prowadzenie! Mecz zdecydowanie się wyrównał, nawet jeśli później to ekipa z Włocławka częściej była na prowadzeniu. Po rzutach Greene’a oraz Sobina miała nawet 11 punktów przewagi! Tego drużyna z Torunia nie była już w stanie odrobić. Ostatecznie Anwil zwyciężył 84:74.
Najlepszym graczem gości był Lee Moore z 19 punktami, 5 zbiórkami i 7 asystami. Sterling Gibbs zdobył dla gospodarzy 19 punktów i 7 asyst.
Dodaj komentarz