Aleksandra Gryka: To jest coś pięknego grać z takim dopingiem

Biuro Prasowe ŁKS Commercecon Łódź tekst Marcin Sawoniuk , zdjęcie

ŁKS Commercecon Łódź pokonał 3:0 zespół Grot Budowlanych Łódź w pierwszych siatkarskich derbach Łodzi w sezonie 2022/2023. – Czekałam na ten mecz. Kibice zrobili na mnie mega wrażenie. To jest coś pięknego grać z takim dopingiem – podkreślała po spotkaniu Aleksandra Gryka, środkowa Łódzkich Wiewiór.

– Zawsze ważne są trzy punkty, a derby rządzą się własnymi prawami. Ja jestem bardzo dumna z drużyny, że to wygrałyśmy i dowiozłyśmy to w całkiem niezłym stylu – oceniła derbowy mecz Aleksandra Gryka.

Środkowa nie ukrywała, że czekała na mecz derbowy i na jego wyjątkową atmosferę. – Czekałam na ten mecz. Kibice zrobili na mnie mega wrażenie. To jest coś pięknego grać z takim dopingiem. To bardzo dodaje skrzydeł i podnosi nawet w cięższych momentach, pozwala grać z niesamowitą siłą i energią – podkreśliła.

Teraz przed Łódzkimi Wiewiórami mecz Ligi Mistrzyń z Tenerife La Laguna. – Cały ten miesiąc jest bardzo intensywny dla nas, gramy co trzy, cztery dni. Dobrze, że jesteśmy w takim ciągu. Myślę, że jesteśmy wszystkie gotowe na ten mecz i teraz po prostu kolejne video, kolejne spotkanie przed nami – powiedziała Gryka.

Również dla Lany Scuki były to pierwsze derby Łodzi. Jakie wrażenie zrobiło na niej to spotkanie? – Jestem pod wrażeniem tej atmosfery, którą mogliśmy zobaczyć. Kibice zrobili naprawdę świetną robotę i z pewnością przyczynili się do tego wyniku i dali nam energię. Cieszę się, że mogłyśmy im to oddać i myślę, że wykonaliśmy dobrą pracę – powiedziała.

Przyjmująca podkreśliła, że w tym meczu najważniejsze było zwycięstwo. – Wygraliśmy 3:0 i myślę, że wszyscy marzyli o takim właśnie wyniku, dlatego najważniejsze jest, że osiągnęliśmy upragniony cel.

W meczu derbowym emocje zawsze ogrywają ważną rolę. Podkreślał to po spotkaniu również Alessandro Chiappini. –Derby to zawsze wyjątkowy mecz i widziałem, jak podczas przygotowań emocje rosną i chcieliśmy zagrać dobrze w tym spotkaniu przed tą fantastyczną publicznością. Oni zawsze są wyjątkowi, ale tym razem szczególnie było mnóstwo ludzi i czuliśmy ich wsparcie. Czasem nawet niestety emocje biorą górę. Było trudno, szczególnie, że Budowlani zagrali świetnie. Serwowali i atakowali agresywnie, próbowali grać nad blokiem i dopóki nie dopasowaliśmy do tego obrony, mieliśmy pewne problemy. Powoli zaczynaliśmy grać coraz lepiej, ale trzeba przyznać, że był to trudny mecz, tym bardziej jesteśmy zadowoleni z wyniku 3:0.

Łódzkie Wiewióry znów nie mają dużo czasu na odpoczynek, bo za chwilę czekają je kolejne dwa mecze – w Lidze Mistrzyń i w TAURON Lidze. – Nie ma teraz przestrzeni na popełnianie błędów. Musimy się dobrze przygotować. Takie mecze, jak te najbliższe są trudne, więc musimy pozostać skoncentrowani podczas przedmeczowych analiz oraz taktycznego i technicznego przygotowania do dwóch najbliższych spotkań. Na szczęście gramy je u siebie, więc ominą nas podróże, co pozwoli lepiej rozplanować przygotowania, ale musimy być uważni i zagrać jak najlepiej – ocenił szkoleniowiec Ełkaesianek.

W czwartek – 19 stycznia – o godzinie 20:30 ŁKS Commercecon Łódź zagra mecz Ligi Mistrzyń z Tenerife La Laguna. W pierwszym spotkaniu łodzianki wygrały na wyjeździe 3:0. A już w najbliższą niedzielę – 22 stycznia – o godzinie 16:00 Łódzkie Wiewióry zmierzą się w meczu TAURON Ligi z UNI Opole. Będzie to pierwsza kolejka rundy rewanżowej. W Opolu siatkarki z Łodzi nie straciły nawet seta. Na oba mecze można kupować bilety za pośrednictwem systemu https://sportarena.makis.pl/.

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*