Wisła Kraków – Bruk-Bet Termalica Nieciecza mecz sparingowy

Biuro Prasowe Wisła Kraków tekst Karolina Biedrzycka , film/Wisła Kraków , zdjęcia/ Wisła Kraków

W sobotnim spotkaniu sparingowym Wiślacy zmierzyli się dość nieoczekiwanie z liderem pierwszoligowych rozgrywek – Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Był to ostatni mecz przed powrotem do ligowych zmagań, które rozpoczną się już w przyszły weekend. Oceną spotkania ze „Słoniami” oraz całego okresu przygotowawczego podzielił się Dawid Szot.

Ostatnie spotkanie sparingowe w zimowym okresie przygotowawczym padło łupem Wiślaków, którzy w dobrych nastrojach mogą przystąpić do wznowienia ligowych zmagań. Zwycięstwo 2:1 stało się faktem, między innymi, dzięki bramce zdobytej przez Rafała Boguskiego, który po meczu podzielił się swoimi spostrzeżeniami.

Choć w sparingu najważniejsza nie jest wygrana, to zakończenie maratonu kontrolnych spotkań zwycięstwem może cieszyć i pozostawi dobry smak przed rundą rewanżową. Zwłaszcza, że przeciwnik jest głównym pretendentem do awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. „Na pewno cieszy nas fakt, że w ostatnim sparingu zdołaliśmy wygrać. Trzeba jednak oddać drużynie Termaliki, że naprawdę dobrze grają w piłkę i postawili nam dzisiaj niełatwe warunki, potwierdzając tym samym, że nieprzypadkowo znajdują się na pierwszym miejscu w tabeli pierwszej ligi” – zaznaczył zawodnik.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*