Wygrywamy z Olimpią!

Biuro Prasowe GKS Górnik Łęczna (piłka nożna kobieca) tekst i zdjęcie

To było zacięte, ale zwycięskie starcie! W meczu 4. kolejki Ekstraligi pokonaliśmy 4:1 Olimpię Szczecin. Bramki strzelały Klaudia Lefeld, Marcjanna Zawadzka i Dominika Dereń (dwie).

– Chcemy się odbudować i wrócić na zwycięski szlak. Myślę, że to odpowiedni moment. Jesteśmy dobrze przygotowani i liczymy na zdobycie w Szczecinie pełnej puli – mówił przed sobotnią potyczką trener Robert Makarewicz.

Już od pierwszych minut spotkania widać było ogromną determinację naszego zespołu. Na strzelenie pierwszego gola potrzebowaliśmy ledwie 10 minut, kiedy to fantastyczną akcję prawą stroną boiska zapoczątkowała Katja Skupień, która dograła do Aleksandry Posiewki. To właśnie jej podanie na gola zamieniła Klaudia Lefeld.

Od tego momentu mecz był dosyć wyrównany. To jednak my dominowaliśmy pod kątem stwarzanych sobie sytuacji, których jednak nie mogliśmy przełożyć na kolejne bramki. Olimpia najlepszą akcję przeprowadziła de facto w końcówce pierwszej połowy, a świetną obroną strzału popisała się wtedy Anna Palińska. Chwilę później musieliśmy dokonać wymuszonej zmiany – na boisku zameldowała się Milena Kazanowska, a zastąpiła Mariannę Litwiniec, która ucierpiała w zderzeniu z przeciwniczką.

Drugą połowę mogliśmy zacząć od gola na 2:0, ale uderzająca na bramkę Katja Skupień była na pozycji spalonej. To się zemściło, bo w minucie 49. na remis trafiła Patrycja Zięba. Kilkadziesiąt sekund później z rzutu wolnego piłkę dośrodkowywała Weronika Kaczor i wydawało się, że interweniująca golkiperka Olimpii przekroczyła z nią linię bramkową. Sędzia zdecydowała jednak inaczej.

Remis tylko jeszcze bardziej zmotywował nas do dalszej walki. W 71. minucie nasze starania osiągnęły efekt, a na 2:1 trafiła Marcjanna Zawadzka, która wykorzystała dogranie Weroniki Kaczor z rzutu rożnego. Worek z bramkami się otworzył! Chwilę później było już 3:1, a do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego trafiła Dominika Dereń, dla której był to pierwszy gol po powrocie do gry po kontuzji! „Deri” wcale na tym nie poprzestała, bo tuż przed końcem regulaminowego czasu gry ustrzeliła dublet i ustaliła wynik na 4:1!

KS Olimpia Szczecin – GKS Górnik Łęczna 1:4 (0:1)

Bramki: Zięba 49’ – Lefeld 10’, Zawadzka 71’, Dereń 76’, 89’.

Olimpia: Radkiewicz – Michalczyk, Brzozowska, Szymaszek, Kędzierska, Szcześniak (45’ Bissong), Garbowska (60’ Siwek), Radochońska, Brodzik (89’ Szerszen), Ziemba (83’ Lipiejko), Oleszkiewicz.

Górnik: Palińska – Górnicka, Zawadzka, Litwiniec (45’ Kazanowska), Skupień, Ratajczyk, Kaczor (85’ Szymczak), Zając (87’ Głąb), Posiewka (78’ Giętkowska), Lefeld, Macleans (63’ Dereń).

Sędziowała: Magdalena Małek.

Żółte kartki: Garbowska 53’, Michalczyk 82’ – Litwiniec 21’, Lefeld 23’, Zawadzka 42’, Posiewka 57’.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*