
Biuro Prasowe Energa Basket Liga tekst , zdjęcie archiwalne
Świetna Enea Abramczyk Astoria pokonała zielonogórzan!
Enea Abramczyk Astoria zagrała rewelacyjnie w ataku! Bydgoszczanie pokonali wicemistrzów Energa Basket Ligi, Enea Zastal BC Zielona Góra aż 106:88.
W trzeciej kwarcie przewaga zespołu trenera Artura Gronka powiększała się do dziewięciu punktów dzięki akcjom Nizioła i Washpuna. Zielonogórzanie ciągle starali się gonić wynik – pomagał w tym przede wszystkim duet Nenadić-Apić. Akcja 2+1 tego pierwszego w końcu doprowadziła do remisu. Świetna końcówka tej części meczu w wykonaniu Herndona i Aleksandrowicza sprawiła, że po 30 minutach było 79:73. W czwartej kwarcie po zagraniu Zębskiego różnica na korzyść Enea Abramczyk Astorii wzrosła do 13 punktów! Drużyna trenera Olivera Vidina nie była w stanie utrzymać tak wysokiego tempa w ofensywie. Gospodarze z kolei kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Ostatecznie zwyciężyli 106:88.
Najlepszym graczem gospodarzy był Jakub Nizioł z 21 punktami, 5 zbiórkami i 2 asystami. W ekipie gości wyróżniał się Nemanja Nenadić, który zdobył 16 punktów, 11 asyst i 3 zbiórki.
Mistrzowie wygrali z Asseco Arką
Mistrzowie Energa Basket Ligi, Arged BM Stal Ostrów Wlkp., pokonali przed własną publicznością Asseco Arkę Gdynia 98:75.
W trzeciej kwarcie mecz nadal był wyrównany. Na kolejne akcje Palmera i Drechsela odpowiadali Boykins oraz Musić. Dopiero po późniejszej kolejnej trójce Drechsela ostrowianie zdobyli siedem punktów przewagi. Dość szybko rosła różnica – nawet do 12 punktów, a świetny był także Young. Asseco Arka w tej części spotkania nie była w stanie dotrzymać kroku rywalom. Po zagraniu Palmera po 30 minutach było 69:57. Wilczek i Wołoszyn w kolejnej kwarcie walczyli o lepszy wynik. Szybko odpowiadał na to jednak Young, a po trójce Mokrosa zespół trenera Igora Milicicia miał aż 17 punktów przewagi. Tego przyjezdni nie byli już w stanie odrobić. Ostatecznie Arged BM Slam wygrała 98:75.
Najlepszym graczem gospodarzy był James Palmer z 29 punktami i 3 zbiórkami. Dla gości 16 punktów rzucił Filip Dylewicz.
Dodaj komentarz