Do serca przytul psa, weź na kolana kota – wizyta ŁKS-u Commercecon Łódź w schronisku

Biuro Prasowe ŁKS Commercecon Łódź tekst i zdjęcia

Współpraca ze Schroniskiem dla Zwierząt w Łodzi, które mieści się przy ul. Marmurowej, to dla ŁKS-u Commercecon Łódź od kilku lat punkt obowiązkowy na liście działań pozasportowych. Nie inaczej jest w tym sezonie. Po raz kolejny Łódzkie Wiewióry występują w koszulkach meczowych z logotypem schroniska i wspierają odpowiedzialne adopcje. 

Niedawno odwiedziliśmy naszych braci mniejszych ze Schroniska dla Zwierząt w Łodzi, aby pokazać kilka psów i kotów, które poszukują nowych opiekunów i domów na całe życie. Zespół reprezentowali: Angelika Gajer, Kinga Drabek, Aleksandra Gryka i trener Maciej Juszt.

Marta Olesińska, dyrektor Schroniska dla Zwierząt przy ul. Marmurowej 4 Łodzi, tradycyjnie otrzymała od zespołu koszulkę meczową, na której w tym sezonie ponownie nie zabrakło logo placówki.

Angelika, Kinga, Ola i Maciek mieli okazję poznać na wybiegu trzy psiaki – KastoraKornela i Kaktusa, odwiedzić szczeniaczki oraz zajrzeć do kociarni.

Kastor to czarna perła, mieszka w schronisku od 28 lutego 2022 roku i ma około 4 lata. To bardzo żywiołowy psiak, idealny dla osób, które lubią aktywność na świeżym powietrzu. Zna nawet podstawowe komendy.

Kornel to już starszy pies, ma około 12 lat, a w schronisku przebywa od 10 grudnia 2021 roku. Ma w sobie jednak tyle radości życia, że w ogóle nie widać po nim, że jest psim seniorem. Wiek zdradza jedynie siwizna na pyszczku. Kornel czeka na kogoś, kto zapewni mu ciepło i uczucie na resztę psiego życia.

Kaktus mieszka w schronisku od 1 października 2022 roku. To młody, około roczny psiak, który ma w sobie ogromnie dużo energii i miłości do człowieka. Uwielbia zabawę, aktywność fizyczną i mizianie po grzbiecie.

Jeśli ktoś marzy jednak o szczeniaczku, w schronisku mieszkają również najmłodsze pieski. Nie brakuje również kotów, które czekają na nowe domy. Profile wszystkich psów i kotów z Marmurowej można obejrzeć na stronie schroniska: KLIK.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*